Category

Przemyślenia

Licencjonowana turystka i rekreantka

„Gratuluję serdecznie! Zostaliście licencjonowanymi… ymmm… turystami… i… rekreantami. O!”. No i stało się. Zostałam absolwentką. Skończyłam trzyletnie, wymarzone studia. Napisałam pracę pt. „Internet jako narzędzie marketingu turystycznego”. Obroniłam ją na 5. Skończyłam z 5 na dyplomie i średnią z toku studiów 4.44. Przez dwa lata pobierałam stypendium za osiągnięcia naukowe i badania naukowe. I w...

Czas na zmiany

Małe, duże. Jeszcze nie wiem. Zazwyczaj do zmian skłania jakiś większy punkt w postaci nowego roku, urodzin, nowej pory roku. Mnie naszło z dnia na dzień, po tym jak miałam swój gorszy okres, ale przez ciągłe problemy zdrowotne nie byłam wstanie zbyt wiele zrobić. Albo choroba, albo zmęczenie po chorobie. Nie byłam wstanie się ruszać...

Nie zaglądaj innym do łóżka

Ostatnio przyjechała do mnie mega paczka. Znalazłam w niej całą masę bardziej lub mniej przydatnych produktów codziennego użytku, wśród których znalazło się kilka produktów marki Durex. Od razu przypomniała mi się pewna rozmowa, którą przeprowadziłam z dziewczyną poznaną w Internecie. Potem stwierdziłam, że w sumie mogłabym zrobić z tego post, bo wkurza mnie wpieprzanie się...

Raport o bezpieczeństwie – zrób z siebie idiotę!

Daj ludziom fajne narzędzie, patrz jak robią z siebie debili. *————————————————————————* Kojarzycie czym jest Facebook, nie? Kojarzycie raporty o bezpieczeństwie, w których w razie jakichkolwiek wydarzeń (katastrof, zamachów etc.) możecie oznaczać siebie lub swoich bliskich jako osoby bezpieczne? Większość zapewne usłyszała o tym dopiero w przypadku ostatnich wydarzeń w Nepalu, kiedy to rzesze totalnych debili...

Stan nieokreślony

8.04.2015r. Skończyłam pisać swoją pracę licencjacką. Skończyłam pisać post na bloga. Martwa cisza. Pustka. Mija godzina. Druga. Trzecia. Nie potrafię zebrać myśli, nie potrafię się psychicznie ogarnąć. Cieszę się, że praca skończona. Tak, czekają mnie jeszcze poprawki i parę rzeczy chcę zrobić inaczej, ale gdyby mi się już nie chciało, to wszystko, czego potrzebuję już...

To jest już rok

Dokładnie dzisiaj mija rok, od kiedy YoSoyMorena dostępna jest w obecnej formie. Patrzę za okno, widzę deszcz, którego tak nienawidzę, ale mam uśmiech na twarzy, bo to, co tworzę tutaj, jest dla mnie bardzo ważne i chociaż nie sądziłam, że będę to robić dłużej niż miesiąc czy dwa (opowiem Wam kiedyś historię mojego blogowania, jeżeli...

Mój pierwszy mecz siatkówki

Uwielbiam siatkówkę. Chyba od zawsze. Grać, oglądać – nie ważne. I jedno i drugie bardzo mnie kręci. Zawsze jednak albo to była gra na wf, na wakacjach, czy gdzieś ze znajomymi a oglądanie tylko i wyłącznie przed telewizorem. Ostatnio jednak tak się złożyło, że znajomy z roku, wygrał podwójną wejściówkę na mecz Transfer Bydgoszcz –...

Zaćmienie słońca w instytucie geografii

Jestem na uczelni. Zmęczona, niewyspana i niesamowicie wkurzona. Mam totalnie dość i kompletnie nic mi się nie chce. Marzę o tym, żeby jechać do domu, zagrzebać się w pościeli i mieć wszystko gdzieś. Bad day, shit happens… I wtedy przychodzi promotorka na seminarium, siadamy w sali, pyta jak idzie pisanie pracy, ile stworzyłam, na jakim...
1 4 5 6 7 8 10

E-book

Archiwum