Oj listopad był intensywny pod względem czytelniczym. Trafiło do mnie kilka świetnych tytułów, sięgnęłam też po kilka, które dłuższy czas zalegały mi na półce i ostatecznie przeczytałam 10 książek. Dlatego mam o czym pisać i dlatego dzisiaj kilka fajnych pozycji Wam przedstawię. Jeżeli interesują Was wszystkie przeczytane przeze mnie książki to zapraszam TUTAJ, na mój...
No to jak tam miśki? Znów mam dla Was zbiór linków i materiałów do czytania znalezionych w Internetach. Gotowi? Sporo fajnych rzeczy wynalazłam, więc teraz przychodzę się tym podzielić. A co będę Wam żałować :) 1. Na początek tematycznie. Wczoraj była Barbórka, więc mam dla Was artykuł mojego znajomego. Górnik o górnictwie i tym ważnym...
Postanowiłam wrócić do serii, którą zaczęłam krótko po wystartowaniu bloga w obecnej formie. Pierwotna wersja nazywała się „Warto poczytać”. Skąd więc zmiana nazwy? Stąd, że coraz więcej czasu spędzam na YouTube i przeglądam przeróżnego rodzaju materiały i vlogi, więc nie tylko teksty do poczytania będę Wam podrzucać, ale także filmiki do obejrzenia – stąd Znalezione...
Październik to dość intensywny dla mnie miesiąc – miesiąc zmian. Poza tym, że zrobiłam pierwsze podchody do nowej uczelni i zaczęłam pierwsze zajęcia, poza tym, że zaczęłam znów więcej czytać i więcej działać, bo wreszcie udało mi się wyzdrowieć, kupiłam nowy template na bloga, który już niebawem powinien zostać tutaj opublikowany, tylko skończę nad nim...
Jak już mówiłam przy poprzednim zestawieniu, nareszcie czytam więcej. Co prawda nie są to jeszcze powalające ilości, jakie czytałam 2 lata temu, czy nawet w ubiegłym roku, ale wracam na swoje tory i robię postępy. Co prawda troszeczkę rozmieniam się na drobne i w jednej chwili czytam kilka tytułów, bo co innego mam na tapecie...
Kolejne dwumiesięczne podsumowanie. Wakacje były bardzo słabym okresem dla mojego bloga i niezbyt mnie zadowalającym, dlatego stwierdziłam, że nie będę pisała podsumowania trzech tekstów na krzyż. Wychodzę jednak powoli na prostą i mam nadzieję, że będzie się pojawiać więcej fajnych treści, ze zdecydowanie większą regularnością. Zobaczymy ;) Tymczasem, o czym mogliście czytać u mnie w...
Ostatnio się rozleniwiłam i z pisaniem bloga i czytaniem. Czytam bardzo mało jak na swoje możliwości, co widać nawet przez częstotliwość pojawiania się postów na blogu na ich temat. Ostatni był ponad miesiąc temu. Tak, wiem: ostatnio piszę zbiorowo, więc nie będą to posty publikowane raz w tygodniu, ale sam fakt, że przejrzałam sobie, ile...
Dzisiaj podsumowanie dwumiesięczne, z racji tego, że ostatnio piszę troszkę mniej. Czasami mam wrażenie, że zaniedbuję moją morenkę, ale z drugiej strony, jeżeli mam pisać na siłę, to wychodzę z założenia, że jednak wolę pisać mniej. Bo zarzucić czytelników treścią nie jest trudno, ale też nie chciałabym, żeby to była mierna treść, żebyście stąd uciekali...