W nowy rok weszłam intensywnie pod względem językowym. Regularne, codzienne powtórki z angielskiego i hiszpańskiego, tłumaczenia, artykuły. Życzyłabym sobie jeszcze więcej literatury w nietłumaczonej wersji, ale ona zazwyczaj pochłania mi sporo czasu i niestety spychana jest na bok. Przez to, że na serio próbuję się ostatnio tymi językami zająć, czekać Was będzie w najbliższym czasie...