Na Dzikie Dziecko Miłości czekałam przez dłuży czas. Od spotkania autorskiego z Anetą Jadowską miałam chrapkę na ten tytuł i bardzo chciałam go przeczytać. Chociaż nie doczytałam jeszcze całej heksalogii z Dorą Wilk i wiecznie obiecuję sobie, że sięgnę do serii i przeczytam ją od samego początku, to bardzo chciałam wrócić do Thornu i poczytać...