Messi. Uwierz w siebie

Jest tutaj ktoś, kto chociaż raz o nim nie słyszał? Messi. Można nie być fanem futbolu, można kompletnie nie interesować się drużyną Barcelony, można nie oglądać meczy, ale mimo wszystko zna się to nazwisko i chcąc nie chcąc kojarzy się niskiego Argentyńczyka grającego w barwach Barcy. La Pulga, czyli Pchła to żyjąca legenda, która z roku na rok bije kolejne rekordy i zadziwia cały świat. Miałam okazję czytać już jedną książkę na jego temat – niestety była słaba i chociaż przemogłam się i doczytałam do końca, kompletnie mi nie podeszła i od dawna ma już nowego właściciela. Przy Messi.Uwierz w siebie miałam wiele wątpliwości i zastanawiałam się, czy sięgnąć po książkę, czy nie, ale ostatecznie przekonała mnie do książki bajeczka okładka (tak, wiem, jestem płytka ;)).

To, co przede wszystkim i na pierwszy rzut oka zasługuje na uznanie to przepiękne wydanie. Twarda oprawa, setki zdjęć i świetna redakcja. Do książki aż chce się zaglądać i przeglądać wszystkie te piękne momenty w karierze Messiego i jeszcze raz przeżyć wiele z danych przez piłkarza emocji – dla każdego fana, książka będzie niczym uczta, w której wydanie będzie równoznaczne z oglądaniem pięknych potraw a dopiero zagłębienie się w treść da radość podniebieniu – a o to martwić się nie musicie, bo każde jedno słowo jest przepełnione miłością do piłkarza a co najważniejsze, mimo że są to peany na jego cześć, nie można tu absolutnie mówić o przekłamaniu, przekolorowaniu i każde słowo, wypowiedziane przez każdą osobę, która przyczyniła się do powstania tej przecudnej książki jest pełne uznania i miłości do piłkarza – to jest w tym wszystkim najcudowniejsze.

Dlaczego? Dlatego, że nie jestem fanką Messiego, nigdy jakoś szczególnie za nim nie przepadałam i chociaż potrafię docenić jego umiejętności i jego grę, nie odczuwałam potrzeby śledzenia jego kariery, kolejnych sukcesów czy meczy i chociaż w tej chwili, po przeczytaniu tej książki nadal nie jest moim wielkim idolem, jestem jednak pełna szacunku do tego wszystkiego co robi, w jaki sposób walczy o marzenia i ile daje z siebie innym, swojej rodzinie, fanom, obcym ludziom. Postawa godna naśladowania!

Poza tym wszystkim nie mogłabym nie wspomnieć o tym, że PRZEOGROMNYM plusem tej książki jest jej interaktywność. O czym mówię? O tym, że mając urządzenie z androidem, możemy pobrać pewną aplikację, która sprawia, że książka ożywa. Akcje, które opisywane są w książce i dokumentowane zdjęciami, możemy także obejrzeć i zobaczyć na własne oczy jak wyglądały, jeżeli nie mieliśmy takiej okazji. To jest coś, czego często brakuje w wielu innych pozycjach, bo co innego czytać o teorii, a co innego móc od razu odtworzyć sobie karnego, spalonego czy mistrzowsko wykonany drybling i akcję i przeżyć wszystko to, co z tak wieloma emocjami ukazane jest w tekście.

Jestem pełna podziwu dla wydania tej książki i po prostu się w niej zakochałam. Nie dość, że wizualnie cudownie łechta moją bibliofilię i uwielbiam patrzeć na to wydanie i tak po prostu je sobie przeglądać, to zawiera też świetną treść, która jest kwintesencją piłkarza i ukazuje jego życie, jego zmagania by stanąć na szczycie i to, jak normalnym facetem pozostał, mimo niebywałego sukcesu, który odniósł.  Jeżeli jesteście fanami Messiego to jest to lektura obowiązkowa, która powinna znaleźć się na Waszych półkach i w Waszych sercach. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i jestem zakochana w tej książce!

Related Posts

E-book

Archiwum