Tak zwlekam i zwlekam, ale czas najwyższy na kolejną porcję zdjęć z Granady. Nie wiem dlaczego tak dużo czasu zajmuje mi przygotowanie zdjęć i spisanie relacji, ale nie potrafię tego zrobić szybciej. Nie potrafię publikować postu za postem. Być może dlatego, że tak bardzo zakochałam się w Hiszpanii i tak bardzo chciałabym do niej wrócić,...
To jest tekst, do którego zbieram się od 4 miesięcy. SŁOWNIE: CZTERECH MIESIĘCY. Nie wiem dlaczego do tej pory nie potrafiłam nic napisać, dlaczego nie potrafiłam usiąść do zdjęć i przygotować ich pod publikację na blogu. Chciałabym znać odpowiedzi, ale ich nie znam. Lenistwo? Niechęć? Tęsknota? Pewnie wszystkiego po trochu się zebrało i tym sposobem...
Ile to ja już nie pisałam. Całe wieki. Aż dziwnie znów patrzeć na ten edytor i znów dla Was pisać. Jednocześnie jest to też bardzo przyjemne uczucie, bo od zawsze lubiłam to robić. Po prostu ostatnio bardzo brakowało mi czasu i blogowanie zeszło na dalszy tor. Niestety jeszcze wszystkiego sobie nie ułożyłam, nie nadrobiłam wszystkich...