Amazona chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest to jedna z największych, światowych marek. Należy do jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Jednocześnie przez wielu nienawidzona przez różne aspekty działalności, o której dużo się mówi w kontekście wyzysku pracowników, czy wpływu na środowisko. Niemniej, nie można nie oddać jej światowego sukcesu.
Amazon – od Z do A – o czym jest książka
Książka stworzona została przez dwóch autorów – Colin’a Bryar’a oraz Bill’a Carr’a. Colin był wiceprezesem Amazona, a także szefem sztabu Jeffa Bezosa. Pracował w Amazonie od 1998 roku. Bill Carr dołączył do firmy w 1999 roku i pracował w niej ponad 15 lat. Zajmował stanowisko wiceprezesa ds. mediów cyfrowych.
Obaj Panowie odwołują się do doświadczenia, które nabyli w Amazonie. Opowiadają o zasadach i praktykach, które wpłynęły na niebywały sukces firmy.
Z racji tego, że sama zajmuję się zarządzaniem w szybko rozwijającej się firmie w branży IT, chętnie sięgam po tego typu tytuły. Warto uczyć się od najlepszych, a co by o Amazonie nie mówić i jakiego zdania nie mieć, jest to jedna z największych firm, które odniosły sukces. Stąd też z ogromnym zaciekawieniem sięgnęłam po tytuł, który mogę zdradzić już teraz, dostarczył dokładnie to, czego szukałam.
Mocne strony od Z do A
Jedną z największych zalet tej książki jest opowieść, którą przedstawia. Wiele książek na temat zarządzania w kontekście danej firmy, mówi o jej historii czy o historii technologii. Od Z do A bierze przykłady z życia i krok po kroku opowiada o tym, w jaki sposób wdrażane były kolejne strategie, produkty, czy usługi. Pokazuje plusy i minusy rozwiązań. Uczy na swoich własnych błędach, ale też wskazuje, które aspekty strategii są szczególnie istotne i dlaczego.
Dzięki temu, autorzy w prosty sposób pokazują w jaki sposób działali. Możemy więc przyjrzeć się ich strategiom i dostosować je do naszych własnych. Zaadaptować, bądź dopasować do tego, jakie są nasze własne potrzeby. Z tego też powodu, książka przemówi bardziej do tzw. high-level management, aniżeli startupowca, czy szeregowego pracownika, który marzy o byciu wielkim. Aby móc wdrożyć strategie, które wdrożono w Amazonie, trzeba mieć odpowiednią decyzyjność, by móc to zrobić.
Co jednocześnie zasługuje na uwagę – nie trzeba pracować w firmie technologicznej, by wdrażać strategie pracy „po amazońsku”.
Minusy od Z do A – tajniki zasady i sekrety Amazona
Mam wrażenie, że w wielu aspektach, książka została przegadana. Główne wnioski, które z niej płyną, zamknęłabym w kilku zdaniach. Co nie oznacza, że książkę można by w trzech zdaniach zamknąć. Przewijały się jednak one na co liczniejszych przykładach, na których nie trzeba było aż tak się skupiać.
Gdyby nie podejście do pracy „po amazońsku”, prawdopodobnie nie wprowadziliby wielu rewolucji, które w chwili obecnej są dla nas absolutnym standardem. Jednakże w kontekście całej książki, były momenty mocno przegadane, które w finalnym rozrachunku dążyły do tego właśnie twierdzenia. Działaj z myślą o konsumencie.
Czego nauczy Cię od Z do A?
Zacznę tylko od tego, że tytuł książki jest fenomenalny (brawa za tłumaczenie z „working backwards”) i niejako podsumowuje cały ten tytuł. Wszystko, co Amazon robił i wprowadzał na rynek, robił z myślą o finalnym użytkowniku, czyli konsumencie.
Książka na temat strategii Amazona niesie ze sobą szereg wielu pomysłów na to, jak można usprawnić nasze własne działania. Planowanie z myślą o finalnym konsumencie (o czym już wspominałam), dopracowany system rekrutacji, planowanie pod kątem długoterminowego zysku dla firmy (czego bardzo często w organizacjach brakuje i patrzy się na zysk w najbliższym okresie). Do tego zarządzanie jednowątkowe, 6-stronnicowe podsumowania – to wszystko składa się na pracowanie po amazońsku.
Jeżeli szukasz lektury, która rzeczywiście OD A DO Z pokaże Ci jak pracuje wielka marka, na czym się skupia i które aspekty zarządzania są dla niej istotne – lepszego tytułu, niż OD Z DO A nie znajdziesz.
Podsumowanie
Od Z do A to kawałek naprawdę dobrej i ciekawej lektury. Delikatnie przegadanej, której clue mogłoby się zmieścić na mniejszej liczbie stron. Jednakże autorzy przeprowadzają nas krok po kroku przez meandry działań Amazona. Także tego, jak powstawały świetnie znane nam usługi takie jak Kidle, Amazon Prime, czy Amazon Music. W przeciwieństwie do wielu książek z gatunku, ta w żaden sposób nie przynudza. Autorzy krok po kroku ukazują kolejne aspekty działań firmy, dzięki czemu stale czułam się zaangażowana w lekturę.
Poza tym wszystkim, o czym już wspomniałam, mam jeden wniosek. Raz na zawsze nauczmy się poprawnie wymawiać nazwę tej firmy. Amazon wymawiamy po prostu amazon. Nie żadne emejzon.
I to wszystko co chciałam napisać. Dziękuję, że wytrwałeś/aś do końca. Jednocześnie, jeżeli masz ochotę zapoznać się z od A do Z to tę ksiązkę kupisz tutaj.
