Nowy rok to taki okres, kiedy wszyscy tworzą postanowienia noworoczne. Robię je i ja, choć z roku na rok podchodzę do nich zupełnie inaczej, dostosowując je tak, żeby jak najlepiej spełniały swoje zadanie. Stąd też w tym roku post ten pojawia się tak późno. Postanowiłam przeanalizować swoje postanowienia na 2020 rok pod kątem tego, które...
Zaniedbałam swój organizm dość mocno. Przez bardzo długi czas, poza wizytami u endokrynologa, na które jestem skazana, nie odwiedzałam żadnych innych lekarzy. Zmieniło się to w grudniu. Mój pracodawca zapewnił mi pakiet prywatnej opieki medycznej. Stąd też postanowiłam poświęcić trochę grudniowego czasu i udać się na kilka badań, robiąc tym samym przegląd swojego organizmu. Warto...
Nowy rok, nowa ja, nowy bullshit. Pamiętam jakbym pisała ten tekst wczoraj. Okazało się, że napisałam go trzy lata temu. Z ciekawości zapoznałam się z każdym słowem, które przelałam wtedy na blogu. Z każdym jednym się zgadzam. Moje życie przez trzy lata dość mocno się zmieniło. Nie zmienia to jednak faktu, że podejście mam podobne....
Nadszedł nowy rok. Kolejny. Ten poprzedni minął mi tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Z jednej strony dobrze, bo chciałam, żeby już się skończył a z drugiej strony mógłby trwać w nieskończoność. To w 2015 roku spotkałam się z moimi miśkami, to w 2015 roku pojeździłam sobie między Łodzią, Krosnem a Warszawą, to w...