20 września miałam niebywałą przyjemność udania się do kawiarni Eksperci i kawa na zaproszenie, które od nich otrzymałam. Tym chętniej się tam wybrałam z racji tego, że kilka znajomych mi blogerek, również postanowiło się pojawić: Paulina i Martyna z bloga Sisters92, Gosia z bloga DzieńDobryPani, Agnieszka z bloga Kahlan oraz Martą z bloga Zosinkowy. Rano wsiadłam więc w autobus i na godzinę 9:15 zajechałam pod wejście przyozdobione balonami.
Dziewczyny już siedziały przy stoliku, więc odesłały mnie do środka po odebranie darów losu ;) Mogłam sobie wybrać jedną z kanapek, które mają w ofercie – za sprawą pani, która obsługiwała, zdecydowałam się na kanapkę Camembert (z serem, żurawiną, sosem orzechowy, rukolą oraz sałatą lodową) i białą herbatkę, z racji tego, że kawy nie pijam. Wiecie co? Minęły dwa tygodnie a ja nadal nie mogę zapomnieć smaku tej kanapki. Była naprawdę przepyszna, gdzie na co dzień nie jadam ani Camemberta ani za rukolą nie przepadam i już planuję, kiedy będę miała okazję tam zajrzeć i znów ją zjeść.
Kawiarnia znajduje się w Bydgoszczy wraz z autoryzowanym serwisem Apple przy galerii handlowej Focus Park i chociaż ta, która jest w Gdańsku, nazywa się Mitte. Chleb i kawa, ta w Bydgoszczy poszła w stronę Eksperci i kawa a hasłem z plakatu jest serwisujemy, szkolimy, serwujemy.
Szczerze? Sama nigdy bym tam nie zaszła. Widziałam już to miejsce jeżdżąc na uczelnię, ale nigdy nie wpadłabym na to, że może być tam kawiarnia z tak dobrymi, świeżymi i zdrowymi kanapkami i możliwością wypicia kawy, herbaty, czy soku. Jestem tym miejscem oczarowana i chociaż nieczęsto będąc na mieście jadam kanapki, wiem że to miejsce mnie nie zawiedzie i żeby coś przekąsić między wykładami, czy spotykając się ze znajomymi w okolicy centrum miasta, na pewno będę tam zaglądać, bo to nie tylko fajne miejsce, z fajnym klimatem i świetną obsługą, z którą też przez dłuższą chwilę rozmawiałam na temat turystyki, marketingu oraz blogowania, ale też fajne i przystępne ceny no i dobrej jakości produkty. Jejku. To brzmi jak jakiś pean na cześć MITTE, ale kurcze, naprawdę jestem miło zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że to miejsce aż tak przypadnie mi do gustu. A jeszcze zadbali o bloggerów przekazując w nasze ręce notesiki oraz dwa vouchery do wykorzystania przy kolejnej wizycie, więc jak tu ich nie kochać za to, że tak o nas zadbali! :)
