W świecie marketingu, nieustannie dzieje się wiele. Czas na drugą odsłonę marketingowych dram, które niejako podsumowują kilka marcowych wydarzeń. Zapraszam na mały przegląd tego, co z marketingu nie zagrało.

Karta Łodzianina i Rafał Pacześ

Stand-uper, Rafał Pacześ, został zaangażowany w promocję Karty Łodzianina. Skąd więc afera w świecie marketingu? Komik promuje kartę słowami „jebać biedę”. Film opublikowany został na oficjalnych kanałach miasta, w tym na Facebooku i kanale YouTube.

Część osób doceniła działania miasta i słowa padającego z ust Paczesia, które często wykorzystuje w swoich wystąpieniach. Materiał wywołał jednak burzliwą dyskusję. O tym, czy wulgarny język powinien być wykorzystywany w przestrzeni publicznej, a bieda stereotypowana.

„Ta reklama nikogo nie obraża, choć pewnie jak każda reklama nie wszystkim musi się podobać”. Takie słowa padły z ust dyrektora Biura Promocji i Nowych Mediów, Łukasza Gossa.

Borys Szyc w kampanii mleka roślinnego

Marka Alpro stworzyła spot, który skierowała do osób, które chcą przejść na dietę roślinną. W swoje działania zaangażowała Borysa Szyca oraz Darię Ładochę. Daria jest ambasadorką marki i jako specjalistka od diety roślinnej, pomaga Borysowi urozmaicić dietę.

Kampania skupia się na tym, żeby pokazać różnorodność smaków Alpro. Prezentuje też wpływ diety roślinnej na zdrowie i otaczający nas świat. Wszystko brzmi dobrze, prawda? Jednakże internautów zaszokowało pojawienie się w kampanii Borysa Szyca. Aktor niedawno promował burgery sieci McDonald, stąd też nie okazał się być najlepszą twarzą dla tej kampanii. Internauci szybko zaczęli szydzić z tego, czego to się dla kasy nie zrobi.

Twórcy kampanii próbują przekuć temat w duży plus. Borys kojarzony jest z promocją „mięcha”, więc w kampanii miał sprawiać wrażenie nieporadnego. Daria ma go edukować i walczyć z jego sceptycyzmem. „Nie ma bowiem nic złego w tym, że ktoś je burgera, a zgodnie z filozofią małych kroków – dolewa do kawy roślinne mleko, czy na śniadanie je owsiankę na owsianym. Roślinne Alpro nie jest przecież tylko dla wegetarian. Misją marki jest dążenie do świata, w którym większość tego co spożywamy, pochodzi z roślin. Ta zmiana nie wydarzy się od razu i mało który „mięsożerca” przejdzie na wege w całości, z dnia na dzień.” powiedział Kuba Sagan z agencji Feeders. Problem jednak w tym, że spoty McDonald z jego udziałem nadal są od czasu do czasu wyświetlane, stąd też tak duży sceptycyzm wśród odbiorców.

Burger King – „Miejsce kobiet jest w kuchni”

Kolejna „aferka” dotyczy dobrze znanej sieci fastfoodów, jaką jest Burger King. Za co tym razem obserwało się brytyjskiemu oddziałowi marki? Za „niefortunny” tweet, który mówił o tym, że „Miejsce kobiet jest w kuchni”.

Z okazji tegorocznego dnia kobiet, marka postanowiła złożyć życzenia wszystkim kobietom. Burger King chciał podkreślić fakt, że zaledwie 20% szefów kuchni to kobiety. Poprzez uruchomienie specjalnej akcji, BK ma ułatwić płci żeńskiej karierę w branży kulinarnej. Jednakże, pierwszy tweet nie spodobał się internautom (dalsze wyjaśnienia były ukryte pod tweetem). Odebrany został jako seksistowski. Przez to, marka chwilę później przepraszała za swój wpis. BK bardzo szybko przyznał, że wpis był źle skonstruowany i nie mieli na celu seksistowsko traktować kobiet a zwrócić uwagę na fakt, że niewiele z nich zostaje szefami kuchni.

Jedziesz do Lidla? Szkoda zdrowia

Na warszawskich ulicach pojawiły się billboardy mówiące „Jedziesz do Lidla? Szkoda zdrowia. #zostanwdomu”. Wszyscy zastanawiali się czy to działania bezpośredniej konkurencji czy niezrozumiała kampania samego Lidla. Finalnie okazało się, że za „kampanią” stoi Tower Investments, właściciel sklepu deli2.pl

Prezes Tower Investments wypowiedział się na temat tych billboardów. Zaskoczony reakcją Lidla, która mówi o nieuczciwej konkurencji, tłumaczy, że to sama marka zainspirowała go do tej kreacji. Od początku pandemii marka bardzo silnie akcentuje kwestie zdrowia i bezpieczeństwa w trakcie zakupów. „Spodziewałem się więc, że raczej poprze naszą akcję”. Na pytanie dlaczego ze strony Lidla miałaby wystąpić aprobata takiego komunikatu odpowiada: „co jest nieuczciwego w namawianiu ludzi do pozostania w domu, kiedy wokół szaleje pandemia?”

Lola z „Kosmicznego meczu”

Wyobrażaliście sobie kiedyś, że może pojawić się afera o biust postaci z kreskówki? Nie? No to witamy w 2021 roku! :)

Pamiętacie jeszcze Lolę? „Kosmiczny mecz” to produkcja z 1996 roku. Króliczka Lola uznawana była za swego rodzaju „seksbombę” – spory biust, długie „nogi”, bujne biodra. Z początkiem marca, Warner Bros udostępniło zdjęcia z filmu „Kosmiczny mecz: nowe dziedzictwo”. Fani od razu zwrócili uwagę na nowy wygląd Loli. Nie jest ona już seksbombą a raczej wysportowaną króliczycą.

Jednocześnie, jacyś internauci „wygrzebali” fanart Loli z jeszcze bardziej wyzywającym wyglądem. Wiele osób zrównywało ze sobą obie „postaci”, choć jedna z nich nigdy nie pojawiła się w żadnej produkcji. Przez to, afera rozgorzała jeszcze bardziej.

Lola to jednak nie wszystko. Reżyser produkcji zdecydował się też na usunięcie z fabuły postaci skunksa. Twórcy filmu nie skomentowali jeszcze tej decyzji. Jednakże ma to być związane z oskarżeniami o propagowanie molestowania i gwałtu, jakie padają pod adresem tej postaci. Pewnego razu dziennikarz „The New York Times”, Charles M. Blow, stwierdził, że skunks normalizuje gwałt.

Ecco x FitLovers

Ostatnią już dramą jest współpraca między marką Ecco a influencerami znanymi pod pseudonimem FitLovers. Marka prezentuje nową kolekcję słowami: „W tym sezonie połącz wygodę, technologię oraz trendy w jedną całość. Powitaj wiosnę z nową kolekcją ECCO Biom 2.0, której ambasadorami jest Fit Lovers.”

Klienci zareagowali na kampanię bardzo negatywnie. Pojawił się ogrom słów krytyki pod kątem doboru ambasadorów, czyli pary Fitlovers. Klienci powiedzieli wprost, że nie podoba im się ich dobór. Marka cierpliwie odpowiadała na każdy komentarz tłumacząc swoją decyzję.

Poniżej przykład kilku komentarzy pod postem marki na Facebooku:

Szkoda, że takie mało wiarygodne osoby, o wątłej wiedzy i słabym kontencie, promują buty, które są jednymi z najlepszych na rynku. Wizerunkowo strzał w stopę dział marketingu się nie popisał.

W jaki sposób połączyliście swoją uznaną markę z prawdopodobnie jednymi z bardziej beznadziejnych influencerow na rynku?

Porażka z tymi twarzami marki. Normalnie odkochałam się w Ecco?

Mam ze 20 par ecco ale kolejnej już nie kupię. Mam nadzieję , że nie tylko ja.

Żegnajcie moje ulubione buty ? muszę sobie poszukać nowej ulubionej marki ? tyle lat razem i przez taki głupi wybór musimy się pożegnać ? i mam gdzieś energię Fitloversów o której tak chętnie tu wspominacie… Poza energią jeszcze trzeba sobą coś reprezentować

Podsumowanie

Staram się nie komentować tego typu wydarzeń, bo każdy z nas może mieć odmienne zdanie na ich temat. Niemniej, czy tylko dla mnie niezrozumiałym są afery wokół kreskówkowych postaci? Sama wychowywałam się na Looney Tunes, kochałam Lolę, ale nigdy, przenigdy, nie przeszło mi przez myśl, że jest seksualna. Była po prostu super króliczycą, której dopingowałam i którą lubiłam oglądać.

Tak samo afera z Burger King. Rozumiem, że żyjemy w świecie, w którym czepiać się trzeba wszystkiego. Uważać na każde słowo, bo każde jedno z nich może kogoś obrazić. Jednocześnie marzę o tym, żeby wyciągnąć kija z dupy i po prostu bawić się formą, obrazem, słowem, nie szukając dziury w całym. Akcja BK? Super! Zwracała uwagę i niemal OD RAZU tłumaczyła założenia. Kontrowersyjna? Na pierwszy rzut oka tak, ale to kontrowersja przykuwa naszą uwagę znacznie bardziej. Dlaczego musimy niszczyć marki i ludzi, którzy robią coś inaczej?

Narzekamy jako marketingowcy jak nudno jest. Narzekamy jako ludzie, że ciągle te same mordy. Ciągle te same formaty. Ale co świat marketingu ma takiego zrobić, albo gdzie poszaleć, kiedy na każdym kroku szuka się problemu i próbuje komuś wmusić patriarchat, rasizm, seksizm etc.

I uważam, że nie wszystko jest dozwolone i okej. Uważam, że kampania miasta Łódź jest spoko, ale nie w takiej formie i nie w takich mediach. Jednak akcja Burger King, czy czepianie się o ANIMOWANĄ POSTAĆ, że jej ODJĘTO BIUSTU to już czepianie się sztuka dla sztuki i ani jedno ani drugie nie było w żaden sposób krzywdzące dla kogokolwiek, czy szkodliwe.

Zostań ze mną na dłużej i bądź ze wszystkim na bieżąco:

Related Posts

E-book

Archiwum