Jakiś czas temu nastąpiło w Bydgoskim Myślęcinku otwarcie lata, a że akurat zjechali do mnie na weekend znajomi ze Śląska, postanowiliśmy krótko po śniadaniu wyruszyć na miasto. W czasie naszych spacerów i zwiedzania miasta powstały setki zdjęć, więc częścią z nich, chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić. Większość powstała na terenie ogrodu zoologicznego, do którego zabrałam Filipa, syna znajomych i w którym spędziliśmy cudowny czas. A więc cofnijmy się w czasie i przeżyjmy część tego dnia wspólnie.
Do Wyspy Młyńskiej jeszcze pewnie będziemy wracać tutaj na blogu, więc teraz przenosimy się już do ZOO. Na pierwszy rzut misiek ;)
Niestety do ZOO wybraliśmy się krótko przed zamknięciem, więc wiele zwierząt po prostu już spało. Mimo wszystko przyjemnie spędziliśmy czas spacerując, rozmawiając i oglądając zwierzęta, które jeszcze nie robiły sobie drzemki ;)
Następnie wybraliśmy się na Różopole, gdzie odbywały się koncerty i po drodze trafiliśmy na rewelacyjny pokaz Jumping Fitnessu, który niesamowicie mi się spodobał i zastanawiam się, czy nie wybrać się na tego typu zajęcia.
Po dotarciu na Różopole trafiliśmy akurat na koncert Poparzonych Kawą Trzy, którzy świetnie brzmią na żywo…
I to by było na tyle. Spędziłam fantastyczny dzień na świeżym powietrzu, z cudownymi ludźmi, których uwielbiam i mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli to powtórzyć. W końcu Tarnowskie Góry nie są aż tak oddalone od Bydgoszczy, chociaż tym razem to my skoczymy pewnie do nich, przechadzać się po ich parkach i zwiedzając ich miejsca, warte uwagi ;)