Na filmik trafiłam dzisiaj rano, jeszcze zanim wyszłam na uczelnię. Zamieścił go znajomy z Ameryki na facebooku. Zazwyczaj nie sprawdzam wrzucanych tam linków, ale zainteresował mnie tytuł: Watch A Hilarious Actress Shut Down People’s Body-Shaming Comments About Her Outfits. Nie wiem dlaczego, ale poczułam się zaintrygowana. Co prawda nie kręcą mnie Pudelki, Ploteczki i inne takie serwisy, które mówią o gwiazdach, ich wpadkach, outfitach, wystąpieniach itd., ale tym razem coś zaskoczyło i kliknęłam w link. Strasznie się cieszę, bo słowa, które wypowiedziała Mindy Kaling, której wcześniej nie znałam, dały mi dużo do myślenia i sprawiły, że zwyczajnie poczułam się lepiej. Ci, którzy śledzą mnie od jakiegoś czasu, wiedzą, że jestem na ciągłej diecie. Może nie tyle diecie, ale ciągle obiecuję sobie poprawę, ciągle obiecuję sobie, że pozbędę się nadprogramowych kilogramów. Niestety… ostatnio doszły kolejne dwa i nie powiem, żebym czuła się z tym dobrze. Większość kobiet, by się nie czuła. Teraz na serio mam zamiar wziąć się za siebie i za swoje zdrowie, ale przez ostatnie dwa tygodnie byłam uziemiona z powodu kontuzji kolana. Nie mogłam się zbyt wiele ruszać i to pewnie przez to waga pokazała +2kg. Na szczęście jest już lepiej i na dniach znów zacznę się ruszać a wtedy nie ma zmiłuj…

Wracając jednak do tematu, Mindy nie jest typowym Hollywoodzkim kościotrupem jakich tam wiele. Jest piękną kobietą, która wie czego chce i czuje się dobrze w swojej skórze. Jest jednak często wyśmiewana przez reporterów, którzy uważają ją po prostu za grubą. W programie, w którym ostatnio wystąpiła opowiada właśnie o komplementach, które podszyte są przykrymi opiniami i o wszystkich tych słowach na temat jej tuszy, które jej zdaniem nie powinny mieć w ogóle miejsca. Pięknie o tym mówi, widać, że dobrze się ze sobą czuję i dzięki tej wypowiedzi bardzo ją polubiłam i zyskała z mojej strony dużo szacunku. Obejrzyjcie ten filmik i poczujcie się lepiej! Mindy dobrze mówi i jak najbardziej podałabym jej rękę, dziękując za tak mądre słowa. Wiele osób w showbiznesie zapomina o tak codziennych sprawach i problemach, z którymi niektórzy muszą się mierzyć. Sama nigdy nie chciałam wyglądać jak kościotrup. Nigdy nie miałam za wzór żadnych top modelek, czy wychudzonych aktorek. Zawsze zależało mi na zdrowej sylwetce i tego mam zamiar się trzymać. Najważniejsze jest zdrowie a nie wystające kości! Mindy rozłożyła mnie na łopatki swoim poczuciem humoru i cieszę się bardzo, że jednak zdecydowałam się kliknąć w ten link. Teraz filmik podsyłam Wam i jestem ciekawa jakie będą Wasze opinie :)

Related Posts

E-book

Archiwum