Grudzień 2020 był bardzo udanym czytelniczo miesiącem. Wręcz najlepszym kiedykolwiek. Przeczytałam łącznie 16 książek (w tym przesłuchałam kilka audiobooków). Sięgałam zarówno po literaturę biznesową, piękną, fantastykę, jak i klasykę literatury.
Niestety, nieprędko pobiję ten rekord. Jednakże jestem bardzo zadowolona z tego jaki wynik osiągnęłam i z tego, jak dobre lektury czytałam. Podsumowanie przedstawiam w formie video, które dostępne jest poniżej.
A Wy? Ile książek przeczytaliście w grudniu i jak je oceniacie? Pojawiły się jakieś perełki warte polecenia? Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że nie liczy się ilość przeczytanych książek a ich jakość. Swoim filmem nie mam zamiaru wprowadzać nikogo w kompleksy, jako że sama czytam średnio 3 do 4 książek w miesiącu i to jest maksimum, które osiągam. Tym razem jednak pojawiły się u mnie audiobooki, które podbiły wynik, no i sporo więcej czasu wolnego, który miałam w grudniu.
Zostań ze mną na dłużej i bądź ze wszystkim na bieżąco: