Przeglądy marketingowe, które zwyczajowo tworzę każdego miesiąca (z wyłączeniem aktualnego), zbierają informacje często z ponad 30 dni. Jest ich dużo, sprawiają uczucie przesytu, ale też pozytywne informacje wymieniają się z tymi negatywnymi. Postanowiłam stworzyć oddzielną serię z (mini)dramami w świecie marketingu, o których będę tutaj wspominać.
Od czasu do czasu analizuję ciekawsze case’y marketingowe (podlinkuję kilka przykładowych na koniec wpisu). Jednakże o pomniejszych „dramach” nie wspominam, lub giną w zalewie wszystkich informacji ze świata marketingu.
Dzisiaj rozpoczynam nową, nieregularną serię, która zbierać będzie wydarzenia marketingowe z negatywnym wydźwiękiem i pokrótce będę je omawiać. W końcu w marketingowym światku każdego dnia dzieje się bardzo dużo i nie zawsze jest to pozytywne. A każdy „rasowy” marketer wie, że przecież kryzysy w social media wybuchają w weekendy ;)
Reklama Cadbury z pocałunkiem mężczyzn
Brytyjska firma Cadbury, z okazji 50-lecia pojawienia się na rynku czekoladowych jajek Creme Egg, przygotowała spot reklamowy. Jedna ze scen, przedstawia dwóch mężczyzn, którzy dzielą się jajkiem poprzez pocałunek. Reklama oburzyła widzów, którzy uważają, ze takie kadry mogą być odebrane przez dzieci jako zachęta do seksu. Z tego powodu powstała petycja o zaprzestanie emisji spotu. Na ten moment podpisano ją ponad 45 tysięcy razy.
Cadbury bardzo szybko odniósł się do pojawiających się komentarzy. Podkreślili, że spot miał na celu pokazanie, że produkty marki są dla wszystkich. Bez względu na wiek, pochodzenie, płeć czy właśnie orientację.
Ponadto, marka przedstawiła informację o tym, że aktorzy grający w reklamie są parą od wielu lat. Jednakże nie uspokoiło to widzów, którzy dalej walczą o zdjęcie reklamy z anteny.
Sami oceńcie czy reklama jest społecznie szkodliwa:
The Nurse obraźliwa i dyskryminująca
W ostatnim czasie, Izba Pielęgniarek i Położnych złożyła skargę do Komisji Etyki Reklamy. Skarga dotyczyła piwa The Nurse, które produkowane jest przez browar Brokreacja. Plakat reklamujący piwo, przedstawiał wizerunek kobiety w obcisłym, fartuchu z dużym dekoltem oraz strzykawką w ręku.
W skardze napisano: „Etykieta ta reklamując produkt w sposób przedmiotowy powiela, a tym samym umacnia krzywdzący stereotyp pielęgniarki, jako osoby, definiowanej poprzez atrakcyjność seksualną, a nie fachowość i rzetelność wykonywanego zawodu zaufania publicznego. Negatywny, krzywdzący, naruszający prawa pielęgniarek dla poszanowania godności osobistej charakter tego przekazu dodatkowo wzmacnia nazwa producenta – Browar Brokreacja, która w sposób jednoznaczny stanowi grę znaczeniową z wyrażenia »prokreacja«, godząc w godność każdej osoby wykonującej zawód pielęgniarki”.
Pielęgniarki w swojej skardze podkreśliły także obraźliwy i uwłaczający godności zawodowej wizerunek mający podtekst dyskryminujący i obniżający autorytet oraz pozycję społeczną pielęgniarki.
Reakcja właścicieli browaru Brokreacja
Przedstawiciele browaru Brokreacja odpowiedzieli na skargę mówiąc, że w ciągu swojej kilkuletniej działalności, wypuścili ponad 150 piw. Duża ich część dotyczyła właśnie profesji i zawodów, często w charakterze humorystycznym.
„Wyrok” Komisji Reklamy
Niemniej, Komisja Etyki Reklamy nie przyjęła tłumaczeń marki i dopatrzyła się w reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy. W uzasadnieniu napisano: „Zespół Orzekający dopatrzył się w przedmiotowej reklamie dyskryminacji kobiet wykonujących zawód pielęgniarki który jest zawodem zaufania publicznego. Zespół uznał, że przedmiotowa reklama piwa wykorzystuje wizerunek pielęgniarki w sposób który można uznać za obraźliwe lub uwłaczające traktowanie (…) Stereotyp pielęgniarki jako symbolu seksu został ukształtowany przez dziesięciolecia. Media mają ogromny wpływ na kształtowanie społecznych wartości i cech zawodów medycznych”.
Oświadczenie browaru Prokreacja
W odpowiedzi na „wyrok” Komisji Reklamy, Browar Prokreacja wydał bardzo długie oświadczenie. Nie będę cytować go całego, niemniej podrzucam link dla zainteresowanych. Oświadczenie dostępne jest tutaj. Warto się z nim zapoznać, jako że merytorycznie tłumaczy podejście do pisma, które marka otrzymała, „wyroku”, możliwości odwołania się, ale też akcji wsparcia polskiej służby zdrowia i feedbacku, który otrzymali (także od grupy „pokrzywdzonej”).
Polska premier w Tekken 7
Może niekoniecznie drama, jako że Internauci poczuli maksymalnie zaskoczenie, jednakże sporo w świecie game’ingowym się o tym mówi, więc postanowiłam umieścić ten news w dzisiejszym zestawieniu. Producent Tekkena 7 (Bandai Namco Entertainment) w swojej zapowiedzi, zaprezentował nową postać w grze. Będzie to polska premier walcząca za Polaków.
Niemniej, „pani premier” nie wygląda jak żadna ze znanych nam z polityki kobiet. Internauci doszukali się jednak podobieństwa do Ciri, znanej z serii o Wiedźminie. Ciri/premier ma zamiar wygrać turniej w imię wszystkich Polaków.
Pod filmem na YouTube znajdziemy przeróżne komentarze, takie jak: „It should sound like >>I must tax all people of Poland<<„, „As a person from Poland I’m super confused but kinda excited.”, „Co tu się właśnie wydarzyło XD”, „The finishing move will be her drinking Żubr and then killing him with the bottle, and squatting at the end”, „broszka jest Beaty Szydło”.
Teaser trailer dostępny jest tutaj:
Podsumowanie
Pięknie dziękuję za dotrwanie do końca. Ostatni news lekko naciągany, jako że w ogólnym rozrachunku odbiór nowej, tekkenowej postaci jest bardzo pozytywny. Dużo się jednak o tym mówi, stąd też jako neutralny case, postanowiłam go tu zawrzeć.
Daj znać co sądzisz na temat tych „dram” i czy część z tych problemów rzeczywiście powinna być „aż tak” rozdmuchana.
Zostań ze mną na dłużej i bądź ze wszystkim na bieżąco:
Zobacz także
Kampania Medicine – analiza koncepcji z Dorotą Masłowską
#coronavirus – Influencerzy na Instagramie – Przegląd marketingowy #6
Promowanie otyłości – czy Wam wszystkim się poprzewracało w głowach?
Kinsey Wolanski, czyli parę słów o influencerach
