Nowy rok rozpoczęłam planem na regularną naukę języka hiszpańskiego. Powstał mini projekt, który nazwałam miesiąc z hiszpańskim. Dzisiaj przychodzę z małym podsumowaniem efektów, ale też przemyśleń na temat tego, co dał mi miesiąc regularnej, niemal codziennej nauki języka. Wypracować nawyk regularnej nauki języka Jak już wspomniałam, celem tego projektu było wypracowanie nawyku regularnej nauki. Dlaczego?...
Mamy już nowy rok. Ja się dzisiaj rozpieszczam i bez żadnej spiny pozwalam sobie na wszelkie przyjemności. Zaczęłam dzień od pysznej, ciepłej herbatki, ciepłego sweterka, pachnącej świeczki i dobrej (mam nadzieję!) książki. Na pierwszy rzut w nowym roku poszedł Władca Much, a więc dość klasycznie, ale niezwykle przyjemnie. O postanowieniach noworocznych będę jeszcze pisać –...
Całkiem niedawno, bo w styczniu tego roku, pisałam o tym, dlaczego warto obejrzeć Dom z papieru. W piątek, swoją premierę miał czwarty sezon serialu. Obejrzałam, przemyślałam, więc przychodzę się tym podzielić – możliwie bez spoilerów, żeby nie popsuć zabawy wszystkim, którzy są przed seansem. Bohaterowie Zacznę może od bohaterów, bo myśli kłębi mi się w...
Ostatnio obejrzałam pierwszą część Matrixa i tak jakoś tytuł sam się pojawił w głowie. Dużo dzieje się u mnie zawodowo, wróciłam też na swój kanał na YouTube, pomijając lipiec sporo w tym roku czytam. Dzieje się dużo, tylko nie w sferze językowej. Stwierdziłam, że czas wziąć samą siebie za chachły i kopnąć w tyłek. Usiadłam...
Hiszpańskiego uczę się od niepamiętnych czasów. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że nigdy nie pisałam Wam o moim ukochanym kursie, dzięki któremu w ogóle zaczęłam „ablać”. I tak jak jestem fanką przeróżnych rozwiązań i przeróżnych podręczników do nauki, tak moją motywacją, moim wybawieniem i punktem zapalnym, który sprawił, że zakochałam się w hiszpańskim jeszcze bardziej, było...
Pisałam Wam ostatnio na temat celów i planowania. Zachęcam do zapoznania się z tym tekstem i wdrożenia mojego systemu w życie. Szczególnie przy językach jest on skuteczny i dużo bardziej motywujący, niż plany całoroczne. Będę jednak odrobinkę hipokrytką i opowiem co nieco o moich całorocznych planach, choć nie są one tak do końca rozpisane i...
Minął ponad miesiąc od kiedy podjęłam wyzwanie językowe. Od 5 tygodni uczę się regularnie hiszpańskiego robiąc pojedyncze dni wolne, kiedy rzeczywiście nie jestem wstanie znaleźć nawet chwili na naukę. Przyszedł czas podsumowania. Dzisiaj chciałabym pokrótce napisać jak minął mi ten miesiąc, co uważam na temat takich wyzwań i jakie widzę efekty. Powyżej widać tabelę z...
Miało być podsumowanie co tydzień, ale jakoś się zakręciłam i w ubiegłym tygodniu nie pochwaliłam się osiągnięciami. Nie wiem w sumie czy jest się czym chwalić, ale nadrabiam zaległości, moje wyzwanie językowe ma się świetnie, więc podrzucam dwutygodniowe podsumowanie w jednym poście. Jedno, co chciałabym zaznaczyć od razu, to fakt, że wyzwanie jest rewelacyjne. Widzę,...